Plecak doleciał. Po ogarnieciu się, wzieciu kasy z bankomatu i sforsowaniu custom przemieściliśmy się na terminal 3 gdzie odlatuje Lion Air, nasz poranny przewoźnik. Nie ma najwyzszych notowań w branźy ale jest tani i leci skoro świt - 5.55. Miedzy terminalami jeździ darmowy bus z poziomu odlotów. Prowadzą do niego niebieski znaki.
Jest bardzo duszno jakies 28 st. Zrobilem pierwszy zakup 15000 za cole. Dolar stał na lotnisku 12000.