Geoblog.pl    jacekl    Podróże    Filipiny i Hong Kong 2012    Seria niefortunnych zdarzeń czyli 52 h w drodze
Zwiń mapę
2012
21
sty

Seria niefortunnych zdarzeń czyli 52 h w drodze

 
Polska
Polska, Szczecin Pogodno
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 25976 km
 
Opuszczam hostel o 4.30 aby złapać N21 na lotnisko. Do godziny 5.10 jeżdżą jeszcze nocne a przystanek jest bezpośrednio przed budynkiem. Co ciekawe bilet kosztuje tylko 23 $HK o 10 mniej niż w stronę miasta. Jedzie się około 1 h. Mała dygresja - nie wspomniałem wcześniej ale po wyjeździe Pawła przeniosłem się do jedynki bez okna ale z łazienką i klimą za 250 $HK. Stan natomiast nocował podczas swojego pobytu w HK również na Nathan Str ale za skrzyżowaniem z Argyle Str. Płacił 350 $HK za noc. Polecał to miejsce ze względu na "nocne życie" np Night Market po wschodniej stronie Nathan Str (koszulki w markecie to 10 $HK zamiast 30 jakie ja płaciłem w okolicach promenady).

Wylot do Manili bez problemu. Trzeba mieć przygotowane kolejne rezerwacje biletów bo tego żądają do okazania. Zainteresowałem się dlaczego tak jest bo przecież mogę sobie w Manili kupić kolejny bilet za gotówkę ale takie są ponoć przepisy, że bez rezerwacji wylotowej nie mogą przepuścić checkin'u. W końcu się nie dowiedziałem dlaczego tak jest - pewnie się martwią abym nie zachciał nielegalnie zamieszkać w przecudnej Manilii:). W Manili trzeba sie przemieścić z Terminala 3 obsługiwanego przez Cebu na 1 obsługującą linie międzynarodowe. Bus kosztuje 20 peso trzeba tylko poczekać aż uzbiera się komplet.

Stan już czeka. Na checkin'ie spotyka nas pierwsze rozczarowanie. Przewoźnik zmienił samolot na klasycznego 747 z dolnym pokładem ekonomicznym a górnym business. Nici z komfortowego przelotu. Opłata wylotowa to 750 Peso - jakoś nie mogę przejść nad tą opłatą bez poczucia bycia okradanym. Wolne cło na Terminalu 1 charakteryzuje się cenami wyższymi niż na mieście wiec zakupy zwłaszcza rumu trzeba robić wcześniej (na mieście 0,3 kosztuje max 50 Peso tu 150 peso). Za 650 Peso można sobie wykupić na I pietrze business lounge - pijesz ile chcesz.

Riyadh - podobnie jak w drodze do Manilii. Brak jakiejkolwiek informacji o naszym locie. Nie ma go wyświetlonego na tablicy. Cała akcja przypominała Pit Stop w formule 1, kiedy to mechanicy leniwie się snują aby zmylić inne teamy kiedy dokonają zmiany opon. Tak tez było i tu. Nikt nic nie wie, obsługa łazi się bez celu, powtarza tylko, ze wszystko jest OK by nagle zerwać się i zacząć, bez żadnej informacji, komunikatu, odprawiać lot do Mediolanu. Niestety stało sie to 30 min po rozkładowym czasie.

Sam lot bez historii jak to w A320, dla mnie ciasno ale mieliśmy w rzędzie środkowy fotel wolny wiec było trochę wygodniej. Jedno muszę przyznać: jedzenie w Saudi Arabian Airline jest super - duże porcje, wybór z 3 dań, dużo dodatków.

Wylądowaliśmy 30 min po czasie i pomimo szybkiej odprawy bagażu , autobusu, który przyjechał od razu zabrakło nam 20 min na Easy Jeta do Berlina. Kolejny o 21.35 a mamy 8.30. RADA: zanim przebukujecie od razu bilety pomyślcie czy nie skomponować lotu łączonego aby było szybciej - będzie drożej ale szybciej. My niestety od razu przebukowalismy co kosztowało ekstra 60 € i 12 h czekania. A można było za 120€ polecieć do Berlina przez Gatwick i być tam o 16.00. Wyjście do Medilolanu nie wchodziło w grę bo strój miałem dalece nieodpowiedni - aby się odciążyć na Filipinach wyrzuciłem buty i jeansy w jakich jechałem 29.12. Na Malpensie: piwo 4,40, kanapka od 4,60, pizza od 3,40, napój 3,00, Burger King od 8,00. No i przepekalismy te 12 h aby się dowiedzieć, że jako jedyny nasz lot jest opóźniony i przesunięty na 23.30. Potem na 0.00 a potem na 0.55. Nasz samolot uszkodził oponę w Barcelonie i ściągali zapasową z magazynu - jak pech to pech. Dostaliśmy kupon na 4,50 € z opóźnienie - kiedy najtańsza kanapka to 4,60 ale nie chcieli dopłaty 0,10.

W Berlinie jesteśmy o 3.00. Nie ma już żadnego transportu do Szczecina. Muszę tu wyrazić duży szacunek dla firmy Follow Me, że zainteresowała się nami i przed 7 podstawiła limuzynę w cenie normalnego biletu. Komfortowym Mercedesem dojechaliśmy do Szczecina. W domu zameldowałem się o 9.00.

KONIEC

 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
jacekl
Jacek
zwiedził 13% świata (26 państw)
Zasoby: 185 wpisów185 221 komentarzy221 1394 zdjęcia1394 10 plików multimedialnych10
 
Moje podróżewięcej
18.05.2016 - 19.05.2016
 
 
04.02.2015 - 22.02.2015
 
 
21.05.2014 - 27.05.2014