Jesteśmy w domu. Droga powrotna minęła bezproblemowo – teraz na promie wysłaliśmy już chłopaków aby zajęli dobre miejsce. Nieprzyjemną niespodziankę zrobili nam celnicy w Niemczech zatrzymując wszystkie samochody z rejestracją zaczynającą się na Z. Sprawdzali wszystkim dokumenty w bazie. Ciekawe, czym im Zachodniopomorskie podpadło
Podsumowując
Alandy są urokliwym archipelagiem nastawionym na ekologiczną turystykę. Można tu wypocząć w kontakcie z naturą. Rower, łódka, wędka, woda to tematy przewodnie. Tanio nie jest, niestety. Ale to już przypadłość Skandynawii. Dla kogoś, kto podróżował po Azji to szok. Nawet podróżujący po Europie Zachodniej widzi różnicę. Szczególnie przykro było w Sztokholmie gdzie szybko zostałem spozycjonowany co do zasobności portfela. Ale na pewno warto było odbyć taką wyprawę i wszystkich bym do tego namawiał. Trzeba to jednak dobrze zaplanować finansowo i odpowiednio się nastawić wiedząc gdzie się jedzie i czego można oczekiwać.